Na skraju ciszy

Katrin można tak to ująć 🙂 pozdrawiam 🌼

Wiersz jest twój;-)))To co dotyka mnie ,czasem i dotyka innych ,nawet ktoś to przeczyta ,utożsami się z tym.I wtedy jest jakoś lżej;-)Rafałku dziękuję,że zawsze mnie czytasz i odgadujesz to co chce ukryć w wierszach.Ściskam i życzę uśmiechu tego co koi serce;-)))Smutku nie ma teraz obiecuję;-)

Dziękuję za wiersz...tylko nie wiem Kasiu , czy kiedykolwiek będę w stanie za niego zapłacić tyle ile jest warty hmmm...no chyba, że szczerą przyjaźnią odpłacę 😊
Twoje wiersze same jakoś wpadają w oczko i się czytają,więc nie będę się przed tym wzbraniać przecież , dla Ciebie również tego co najpiękniejsze ,wraz z koniczynką mnóstwa szczęścia przynoszę 🍀🤗

Reaktywacja starego wiersza😉ktoś tu jednak mnie czyta?😁

Czyta, ale ciężko tu ostatnio o dobrą, merytoryczną krytykę, mówią, że się nie znają, ale czytając na pewno jakieś emocje odczuwają. Czy sztuka nie ma wyzwalać emocji? Także tych negatywnych?
Świetny film ktoś na ten temat zrobił
https://youtu.be/v1q7DyT4rlM

Sztuka w każdej postaci wzbudza emocje ,tylko nie każdy potrafi je zinterpretować. Milczy ,ale myślę,że nadal odczuwa.Z swojej strony mogę napisać ,że lubię czytać komentarze.Jaki odbiór ma czytelnik na moje słowa,nie oczekuję zrozumienia ani poklepywania.Konstruktywna krytyka to taka ,która pozwala nam poprawić błędy,a nie zmienia nasz przekaz.Bo wtedy on nie jest już naszą sztuką tylko narzuconym przez innych słowem.Przyznam ,że idę tam gdzie coś do mnie dociera,coś zauważam.I staram się wypowiadać tam gdzie mam coś do napisania.Szkoda ,że tak rzadko coś u mnie piszesz,może było by pole do popisu😁 dobrego dnia🌞