Menu
Gildia Pióra na Patronite

przed rozstaniem

zanim noc zabierze moje sny
i zacznie śpiewać ciszą
połóż na moim ramieniu
usta
wilgotne i ciepłe
jak letni deszcz
ten deszcz
którego smaku nigdy więcej nie poczuję

pocałunki pachną obietnicą

wiesz
one wsiąkają w skórę, kości
spływają po udach
pożądaniem
gorącym oddechem
mącą ciszę
czasami płaczą

Twoje pocałunki

od nich morze miało kolor nieba

15 090 wyświetleń
80 tekstów
22 obserwujących
  • marka

    30 November 2014, 21:29

    Wiersz jak drzewo jesienne targane wiatrem, gubiące liście.