Zamykam oczy i skłaniam głowę Składam moje ręce skruszone Milczę Wszystkie moje słowa znasz I myśli rozumiesz Nie wiem co mówić Nie ma słów By opisać co czuję Wszystko składam przed Twoje oblicze Wsłuchuję się W ciszę Twoją ciszę Gdzie wszystko krzyczy rozgłasza wieść Że to Ty pierwszy zniżyłeś się Niżej niż wszystko Wszystko co jest Ty będąc światłem Przyszedłeś w mrok Ty będąc słabym Dałeś mi moc Ty będąc wszystkim Nie miałeś nic I ty umarłeś Bym mogła żyć