Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nocne wariatów rozmyślanie

Zamykam swoje oczy
I już
Już za chwilę
Widzę jak jesteś wolny
Widzę i czuję każdym gestem
Twoje ruchy dłońmi
Po jej szczęce
Widzę jak się spalasz
W mniemaniu.

Mam nadzieję
Że tęsknisz i myślisz
Jak byłoby nam dobrze
Gdybyśmy w porę się zorientowali
Że tak cudownie mogło nam być
Nie piszemy wierszy miłosnych
Ale czasami musimy
Ze zdradą w oczach
Tłumaczyć się
Przytuleni pod kocem
I wszystko jest tak nieważne
Gdy widzimy się twarzą w twarz
Gdy światło gwiazd boli nas
Samotnych
I rozpala złączonych.

Jak szukamy wszystkiego aby nie
Uświadamiać sobie czegokolwiek
Bo to jest kiedyś
Gdy znajdziemy nasze gdzieś
Aby jakkolwiek być.

7357 wyświetleń
82 teksty
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!