Krótkotrwałe szczęście??
Zamknąwszy oczy
Oddychając głęboko
Wypływając na powierzchnię głębokiej otchłani
Która teraz stała się nie jasną przeszłością
Dostrzegłszy blask niebywałej nadziei
Na lepszy czas
Który delikatnie hamuje zdrowy rozsądek
Czy to koniec smutku?
Koniec pochłaniającej czerni?
Czy to tylko cisza przed nadchodzącym kataklizmem??
Tego nie wie nikt...
Na razie niebo jest czyste
Czy to myślenie Ikara, który leci zbyt blisko słońca??
Krótkotrwałe szczęście idioty, który wybrał się na spotkanie z płomieniem rzeczywistości??
Nie posłuchawszy się rozsądnego głosu sumienia o imieniu Dedal, który miał racje.
Ale nie Ikarowi się zachciało swawoli...
Lecieć z byt blisko słońca??
Przynajmniej zniknął ciężar, smutek.
Wszystko stało się inne.
Ale czy to krótkotrwałe szczęście??
Autor