Mężom z dolnej półki:)
Zamiast chamstwem bombonierką
osłódź życie swojej Pani
bądź szarmancki i... oddany.
Nie jak większość mężów drani.
Poświęć żonie kilka drobnych.
Idź do sklepu . Dział słodyczy.
Lecz pamiętaj... że nie ilość
tylko jakość się tu liczy.
Wiedz że skoro nagrzeszyłeś
żona... łatwo nie wybaczy.
Same słowa... nie wystarczą.
Skruchę Twoją niech zobaczy.
Ech panowie... złości na bok
czasem są nie warte chwili.
Zamiast żonom naubliżać
bądźcie dla Nich częściej mili.
Moi drodzy. Żon... mężowie.
Czasem warto spuścić z tonu.
Przywdziać strój dobrego męża
niźli władcy... pana domu.
20 November 2013, 12:52
Dziękuję serdecznie wszystkim odwiedzającym:)
Chciałabym również podziękować za pieczę nad wierszami użytkowników w tym i moich.Za usuwanie niecenzurowanych komentarzy... pozdrawiam serdecznie:)
15 November 2013, 23:29
Świetny wiersz Agnieszko , taki z przekąsem napisany z nutką humoru i bardzo dobre rady-pozdrawiam milutko :)
15 November 2013, 15:34
No tak !
Dlatego zapewne Benjamin Disraeli napisał:
"Wszystkie kobiety powinny mieć mężów, ale żaden mężczyzna nie powinien mieć żony."
Wodzowie... :-)))
15 November 2013, 09:29
Ech drogie Panie.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy'
Jaką dzierżycie władzę.
Jesteśmy waszymi niewolnikami.
I jak ćmy do światła' biegniemy!
Na Wasze zawołanie.