Wiersz-wspomnienie. Piękne i świetliste. Niczym najbardziej skrzydlaty duch. W moich stronach często bezgwiezdna i zimna jest noc, lecz ta kropla - łza słońca...
Ajć, no tak, pisałyśmy o piasku, którego masz pod dostatkiem! Wybacz, skleroza nie boli!:) Kto wie, może śnieg przyjdzie do nas na święta, zawsze jest nadzieja...
oj Madzia,przecież Ci pisałam ,że nad morzem mieszkam;-)Przyznam się ,że morza nie zamienię na góry,kubek ekstra .Obudził mnie dzis śnieg,ale napewno jak szybko się pojawił tak szybko zniknie.
O! Szczęściaro mało, że masz śnieg, to zapewne blisko do gór! Fajnie, że się podzieliłaś śniegiem, kawą i nutką, doskonałe połączenie, dziękuję! Ps. Widziałam fajny kubek na kawę dla Cytatowiczów: https://nadwyraz.com/liryka-epika-dramat-kubek-bialy-z-uchem ;)
To jak dla mnie, tylko za lasami:). Czyli wieje zima od wschodu?:) W ubiegłym roku zbierałam grzyby w Puszczy Białej, potem wysuszone, stały się wigilijnym dodatkiem do potraw.