przebudzenie
Żal okrutny ściska mnie
Świat przygniata serce me
Każdy dręczy, znęca się
Już tak dłużej nie mogę żyć
Chce iść tam na drugi brzeg
Gdzie już tam nie będzie ran
Będzie lepiej dla was żyć
Ale już beze mnie
Chce szybko obudzić się
Życie koszmarne dla mnie jest
Nie przerwę swego bólu w tym
Co z krwią płynie wybawienie
Leci sobie z żył życie me
Które powoli upływa z ran
Zamykam oczy uciekam stąd
Zbliża się koniec męki mej
Nie zostawiaj samej śmierci
Autor
11 240 wyświetleń
62 teksty
26 obserwujących