Jemand
Żal mi Panie mojej duszy straconej
tego świata gdzie ból rozrywa serca
żal mi że piszą ciągle o Ikarze
a przecież Dedal doleciał!
Przybity w strumieniu powietrza
samotny i zamknięty w puszce bólu
dźwiga się to co raz wyżej i widzi
dym bijący z kominów
Podnieść do nieba nóg nie jest w stanie
czyż to nie są męki?
trwogi z przelaną wodą i krwią
eh gdyby tak była błękitna!
Gdzie w piersi słowa zniszczeń?
korzeniami się wdzierają
upiory budź umarłych budź
ze snu i niech dłonią dniom
kiwają niczym strachy na
wróble
Jemandzie good-bye twoich
czułych spojrzeń które
na wskroś nas przenikną
10 253 wyświetlenia
160 tekstów
45 obserwujących
Dodaj odpowiedź 9 November 2011, 22:50
0 na wskroś..............przeszyłeś mnie swym świata duszy spojrzeniem
Odpowiedź