zagubiliśmy się,
pomiędzy słowem, a wyrazem
poruszany ustami dźwięk
wydobywa się bezgłośnie
krążymy wciąż,
pomiędzy wzlotem, a upadkiem
potykając się o miłość własną
próbujemy wstać z kałuż łez
nienawidzimy się,
pomiędzy serca biciem
próbujemy przekreślić ból
wbijając kawałek lustra
zapomnieliśmy się
pomiędzy bliznami
wystają w nas rany
o które skaleczyliśmy się
...sami.
Autor
147 652 wyświetlenia
2018 tekstów
322 obserwujących
Dodaj odpowiedź 19 July 2021, 09:04
4 odPiękny wiersz,pozdrawiam :)
Odpowiedź