Zaglądasz w oczy mojejak w otwarte podwojewiodące cię ku wnętrzugdzie dusza zmarzniętauśpiona głębokim snemczeka na dotyk ciepłaby mogła zbudzić się.
Proszę, dotknij mnie.
Pierrot.
Autor
29 November 2014, 16:33
ładny wiersz.