Menu
Gildia Pióra na Patronite

W środku

Żaden ze mnie motylek,
raczej larwa co siedzi w kokonie.
Doprawdy wszelkie zmory,
humory to koniki moje.
Spotykam się z nimi notorycznie,
ale raczej unikam słodyczy,
więc nie przy kawie czy cieście.
Częściej wpadam na nie
we własnym domu lub na mieście.
Czuję pod skórą skrzydełka,
lecz takie te moje życiowe nastroje,
że nie wiem kiedy
to co najlepsze zdoła się przebić
przez popełniane błędy
i różnorakie niepokoje.

10 908 wyświetleń
92 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!