Lubisz jednak pouczać . Piszę o zjawisku które niewatpliwie istnieje - a co do związku twego to piękne ale kryzysy jeszcze przed wami czyli będzie czas próby.
Nie każda kobieta jest taka sama nie każdy mężczyzna jest równy drugiemu.. Jak nie poznałeś miłości w życiu, coż,mogę tylko współczuć.. A ze mnie i z mojej dziewczyny nie jedna para może brać przykład;) tyle w temacie.. A z pięściami...hmm.. jestem biegaczem a moja dziewczyna trenuje sporty walki więc uważałbym :)
Kobiety nad wyraz uwielbiam . Tylko ta moja wnikliwość i analiza zniekształcają ten świat ujemnie. Mam paskudną cechę dostrzegać procesy które choć wolno to jednak odciskają na nas piętno skarżenia. Np. Modne w USA są pierścionki bez oczka - jako symbol powrotu na cnotliwą drogę - chwalebne ale daje do myślenia. To tylko jeden z symboli zmian . A tak - to nie jestem zbyt krytyczny do kobiet - często je usprawiedliwiam. Krytykuje tu bardziej mężczyzn z ich kosmicznym uwielbieniem dla kobiet które w tych warunkach ,-zniesmaczone często ledwo akceptują swych wielbicieli. Ale z drugiej strony te miłosne uniesienia to wartość sama w sobie. Jednak potem te rozczarowania albo okłamywanie samego siebie. I tak można licytować się argumentami. Jesteśmy obserwatorami wielkiego widowiska jakim jest życie. No a ja piszę recenzję dla Boga.
Czy to znaczy, że jeśli w swoim wierszu napiszę, np.:
Ach całuj mnie, całuj przytulaj i pieść.... itp ble ble
to zaraz każdy mężczyzna powinien poczuć się w obowiązku odwiedzenia mnie:) i wykonania tych czynności???? No wybacz, Grzegorzu, ale to chyba byłoby dziwne, co najmniej....
A co do kobiet...masz jakiś uraz? Miliony uczciwych, dobrych i godnych szacunku polskich kobiet chodzi po naszej ukochanej ojczystej ziemi...a Ty widzisz tylko te upadłe... Nie lubisz nas...:(
No i jestem zmuszony do riposty . Ja odczułem jednak się jak ktoś mniej doświadczony i do tego naiwny,- wmawia jak trzeba robić by kim być. To fakt bezsprzeczny. A co do kobiet - to dawniej alkohol jakby nie istniał dla nich , a w szczególności dla młodych kobiet . Sumując ( wydaje mi się że jestem gentelmanem ) to postawa mężczyzny powinna być bardziej krytyczna . To nie są te same obiekty westchnień i wzruszeń.
i znów jestem sprowokowana do odpowiedzi...styl wiersza jest jak najbardziej odpowiedni, każdy pisze przecież do potencjalnego odbiorcy, to czy pisze do kogoś bezpośrednio "kocham Cię", czy w formie "zrób tak a tak...", czy bezosobowo...nie ma znaczenia przecież. Nikt nie powinien się poczuć pouczanym, tym bardziej zmuszanym do czegokolwiek. A ostatnia zwrotka wcale nie jest staroświecka i naiwna, jest pięknym przekazem romantyzmu... A kobiety...na pewno w dużo mniejszej ilości "chlają piwsko ", a już z pewnością nie należy im się żadna pogarda...ale nie wszyscy mężczyźni są gentlemanami, jak widać, nawet tutaj...
E tam tak zaraz z pięściami , a może z siekierą ?- ta forma -Ty to rób i to o takiej a takiej porze,- jest nieco niestosowna ( pouczanie ) . O ile tekst nie jest zły nawet ciekawy to zwrot tak bezpośredni trochę razi. Zaś ostatnia zwrotka jest nieco naiwna i staroświecka w czasach gdy kobiety chlają piwsko i ani im w głowie mieć tylko tego jednego. Niestety same sobie są winne. I trochę pogardy im się przyda.