papieros
Zaczęłaś palić rok..
Może dwa lata temu
Zaciągasz się mną
Wypełniasz swoje płuca
Wypuszczasz dym
Składając bezwiednie usta
By puścić kółeczko
Jak ten pan na ławce
Z każdym wdechem
Czujesz mnie w sobie
Czasem drapie w gardło
Przypalisz mną ubranie
Jednak pragniesz mnie we krwi
Z każdym dniem więcej
I więcej
Nie uwolnisz się już
Będę tam, wiesz gdzie mnie szukać
Na wyciągnięcie dłoni
Pomiędzy wersem a słowem
Tylko się nie bój
27.03.2012
16 294 wyświetlenia
237 tekstów
71 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!