Zacząłem słuchać muzyki ciszy. Spokojnej,subtelnej, takiej mojej z serca płynącej. Orzeźwiony nieprzespanymi nocami pracowitymi dniami. Jestem i żyję w świecie nut różnej treści. Układam swoją partyturę dźwiękami życia samplami serca bicia wydarzeń różnej treści bolących kojących złudnych i tych prawdziwych. Refrenem niech wszystko co dobre we mnie będzie. Bo tą melodię tworzę sam. Więc wsłuchajcie się w utwór ten. Gdzie jestem takim jakim byłem i będę... będę sam.