...coś cennego.
Zabrali mi moje miejsce,
przewrotnie domem nazwane.
Zostawiłam tam swoje serce,
wiecznej miłości oddane.
Zburzyli wszystkie mury
budowli z kamienia.
Pozostały puste dziury
nieświadome istnienia.
Uczynili obojętną
na inne krzywdy i rany.
Odcisnęli ślad piętna,
burząc radości ściany.
Zabrali coś cennego
z nadzieją odzyskania.
Zabrali coś mojego
z cierpieniem pożegnania.
Autor
Dodaj odpowiedź 10 March 2012, 17:50
0 Fajny jest mało epickim określeniem, ale... niechaj Ci będzie.
Ach, Ty egoisto mój wewnętrzny
Co rozpatrujesz stare rany
Ty zazdrośniku mój niewdzięczny
Co gniewnyś jak morskie bałwanyTy bestio, co dech mi odbierasz
Ty, co pisać lepiej karzesz
Ze sobą mój wzrok zabierasz
I znów zdradę palcem wskażesz!Sam ją widzę, do stu diabłów!
Wszystkie błędy znajdę sam
W tej krainie Kainów-Ablów
Do tej pory mężnie trwamOdpowiedź 8 March 2012, 23:51
0 No właśnie- rytm jest cudowny, same rymy też dobre.
Więc odbierz co Twoje, waćpanna!
To droga jest wojownicza
W bólu i łzach rozstania
Niech czas się z Tobą rozliczaTy rozlicz się z nim, bo przecie
Masz swoją moc, zaiste!
Po pierwsze, po drugie, po trzecie
Twe myśli nie muszą być czysteAle idź po zwycięstwo!
Idź, bo serce woła
Czeka w tym sercu męstwo
I wieczna, niezłomna wola!Odpowiedź