...z Tobą w niebiosach
za oknem
deszcze wyjątkowo zacięte
a ja potykam się… zaplątana w słowa
i czekam pomiędzy nami
w niedopowiedzeniach
aż nauczysz mnie oddychać Tobą
z ust… pragnieniem pogryzionych
spijesz ostatnie czerwone krople win
by w zakamarkach się nie kryły
i utulisz mnie w ramionach
bym mogła uwierzyć jeszcze raz
że tylko ze mną chcesz śnić
przecież w niebiosach…
łatwiej jest trwać
mój miły
z szuflady*
Dodaj odpowiedź 26 January 2013, 23:43
0 ...no przecież...te Twoje brązowe oczy...bursztynowe...! ;)
Odpowiedź 26 January 2013, 23:29
0 ...i ja się w międzyczasie uśmiechnę... choć jestem nadal zajęta ;))))
Odpowiedź 26 January 2013, 23:09
0 Ja się wcale Grażynko nie dziwię tak uroczemu zajęciu ;)
Te jego ponętne, brązowe oczy, te bicepsy, to ciało, aj !!!
;)
Odpowiedź 26 January 2013, 23:04
0 Bogusiu... nie śmiać mi się tu proszę ;)))
Przecież mówię, że jestem baaaaardzo zajęta ;)))Odpowiedź