Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zapominajka

Z wizytą przyszła,
rozsiadła się arogancko
rubaszna cisza.
Bez słów szydziła
z mojej wycieńczonej godności.
Spłoszył ją łomot
manta spuszczanego sercu
i prawdy wywleczonej
na lewą stronę.

W odświętnym, niedzielnym wdzianku
i świeżo wypastowanych butach
zaprezentowało się piękne kłamstwo.

11 337 wyświetleń
84 teksty
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!