Najważniejsze, że...ładne, że się podoba mimo smutku, jaki z wersów płynie...A siła...tę czerpię z...ludzi ,( chociaż wampirem nie jestem ) z miłości również, pewnie jak każdy z nas, w niej przecież odnajdujemy siebie...sens swojego istnienia :):) Masz rację, tak niewiele potrzeba, aby radość dać...przywrócić drugiemu :):):)
Dziękuję że...przeczytałeś, że się...nad moimi słowami "pochyliłeś":):)
To, co nas paraliżuje, kradnie nam siły, odbiera energię, jest słabe... nie ma takiego smutku, którego nie pokonałaby jedna maleńka radość :) Smutaśne, ale ładne.
Gerardzie...ja z wielką pokorą podchodzę do życia, ale też słucham rad...Mądrych ludzi...Ty, Ciebie do takich zaliczam, więc... posłucham i głowę podniosę do góry...ale nie ponad...chmury :):)
Dziękuję za przystanek nad moimi słowami... Życzę pięknego i spokojnego dnia :)
Czasami niemoc nas powala...ale zawsze jest nadzieja, że staniemy się mocniejsi...bo kiedyś muszą muszą się kolana zagoić... Głowa do góry, będzie dobrze...