Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poranna słodycz

z niechęcią wysuwam
bosą stopę
ostrożnie wkładam
pantofel
opuszczam pościel
nagrzaną snami
poduszkę
pełną marzeń
zaczyna świtać
przyjemny półmrok
mieszkania
oddycha słodko
snem
moich dzieci

( 1992)

31 410 wyświetleń
287 tekstów
5 obserwujących
  • Malusia_035

    21 April 2021, 10:18

    Świetny ,lekko się czyta :)

    Pozdrawiam Ciepło :)

    od batram
  • kati75

    21 April 2021, 10:03

    Ładnie 💮 pozdrawiam serdecznie 🙂🌸

    od batram
  • Aplan

    20 April 2021, 22:04

    Ależ piękny wiersz