z brzozowych gałązekzbiję łódź życia swego
pozszywam bliznyw mocne żagli płachty
na skroni umieszczęróży kwieciena kolce nie bacząc
w morze wyruszę
piękno duchawymaga poświęceń
przecież
kamille
Autor
20 April 2017, 22:47
Po ponownym przeczytaniu jest lepsze Z uznaniem .
20 April 2017, 17:35
Czemu chcesz cierpieć podmiocie liryczny?
19 April 2017, 23:17
Prawie dobre
19 April 2017, 22:59
B.ładny.:)