Ponad szczyt
Wzbił się w powietrze,
Nie rozumiejąc jeszcze,
Że jego świat się za nim kruszy,
Że nie ma tam już żywej duszy...
Świat ten jest pusty, smutkiem zalany,
Świat ten samotny, nikomu nieznany.
On tylko, w powietrzu, jeden,
Pomiędzy ziemią a niebem,
Szybuje prosto przed siebie,
Nie chcąc wiedzieć co się za nim dzieje.
Tam gdzie potok łez się snuje,
Tam gdzie wspomnień czar Ci serce ujmuje,
Tam gdzie pustka bije w duszy,
Tam Twój świat się kruszy...
Wzbij się ponad życie,
Nie zatrzymuj się na szczycie,
Nie wspominaj złej przeszłości,
Złego świata, złej miłości.
Szczyt jest niczym. Możesz więcej,
Kieruj się swym sercem częściej,
Idź więc naprzód coraz wyżej,
Swego szczęścia będziesz bliżej.
Autor
6575 wyświetleń
88 tekstów
3 obserwujących
Dodaj odpowiedź