Wystarczy lot. Szybowanie w górę na skrzydłach orła. Tam w górze. Nie zaśniesz w szponach niesiony.
Tam oddasz moc, tlenem nasycony. Wezmę Cię w górę, wyżej niż myśl. Tam gdzie mieszka idea. Jak czysty błysk.
Nie stracisz nic, zyskasz siebie. Jeżeli jeszcze, tego nie wiesz,,, to wyostrz szósty zmysł.