Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pożeracz dusz

Wyssie z ciebie życie, zrobi to sam
niczym dementor, szanowny Charles Brown
Zaśmieje się, czując twój absurdalny lęk
Z kamienia ma serce, w tym właśnie tkwi sęk

Ani trochę nie obejdzie go
Że sprawił, że smutny i przykry jest życia twego los
Ja prawdę mówię, niech wierzy kto chce
Ten chłoptaś twą duszę dziś na obiad zje

W tym przypadku złoty strzał byłby naturalny
Śmierć przez powieszenie czymś ogólnie normalnym
Kulka w łeb to dobra inicjatywa
Oto Charlay Brown zbiera swoje żniwa

Wiersz powstał na potrzeby własne i został przeze mnie opublikowany na pewnym blogu. Pisze, żeby nie było nieporozumień

711 wyświetleń
7 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!