Wyrywam kawałek tęczyDeszczem przecierając oczyTak daleko jest błękit
Chmurząc się w sobieSzukam błysku w okuBędąc gdzieś po-środku
Łza droczy kamieńSkulony w ścianieJuż się nie opieram
sprajtka
Autor
5 June 2020, 14:49
Te same litery+ "a" tylko ustawienie inne:)
5 June 2020, 09:42
Przeczytałam tytuł dokładnie tak jak onejka... :))
4 June 2020, 17:06
Tym razem niech zostanie jak jest ha ha 😂
4 June 2020, 16:56
Haha...dla Ciebie Onejka jestem gotowa zmienić tytuł:)
4 June 2020, 15:27
Alice, fajny wiersz !! Tytuł przeczytałam - Viagra 😂