Menu
Gildia Pióra na Patronite

Miłosna narkomania

Wypiłam nektar miłości z Twoich ust.
Wiem że nie zrobię tego już.
Nigdy nie byłeś i nie będziesz mój.
Choć pragnę Ciebie przy mnie czuć.
Chciałabym byś nie był tylko moim pragnieniem.
Mojej chorej wyobraźni stworzeniem.
Chciałabym byś nie był tylko wspomnieniem.
Cichego wiatru rzadkim szumieniem.
Uzależniłam się od Ciebie jak od morfiny.
Jak od niszczącej życie heroiny.
Stałeś się moim narkotykiem.
Na samotność antybiotykiem.
Pragnę tylko Ciebie mieć w swoich ramionach.
U Twego boku z miłosnego wycieńczenia konać.

6254 wyświetlenia
73 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!