Kowalskiego Jana roztargnik romantyczny
Wypiję małą kawę
niech noc przyjdzie do mnie
w czarnej sukience
z koronki snu
Lubię kiedy leżysz półnaga
w księżyca blasku
jak jaskrawy rogal
na rudej pościeli
Wtedy szept po szepcie
pruję twój gorset
wylizany promieniem srebrnym
i dotykam twojego rozwartego ciała
"zakołtunionego" w pościeli
Po wszystkim staję w oknie
w skupieniu świeczkę zapalam
a ty z pępuszka rozkosz
wydrapujesz paznokciem
i wargi ślimacze ręką przysłaniasz....
Autor
127 935 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź 1 September 2018, 12:11
0 Fiszki świadczą o prawdziwości i pożądaniu takich wierszy. A zeszyty, ,że nawet nie myty...
Odpowiedź