...
wypalamy swoje życie
w pośpiechu za niczym
nie ogarniamy ...
żywiąc swój umysł
takim zwykłym strachem
już oczy zamknęła noc
zimny chłód ubiera sen
ty gdzieś pocieszasz się
ja chłonę nicość
co za porażka egzystencji
nieporozumień tłok
tylko nasza odosobniona
samotność przyjaciółka wierna
ludzkim głosem czasem coś bąknie
nie płacz proszę
nie szukaj żalu
w życiu jak na balu ...
24 000 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!