wypadłeś mi z dłonitak jak czasemwypada się z czyjegoś sercai nie wraca więcej
ciężko na duszycoraz ciężej
podpal mi skrzydłaniech płoną jak pochodnietu na ziemi
Anioły je zgasząi serce ostudząłez strumieniami
PainWithoutLove
Autor
13 August 2016, 18:17
póki co nic nie kasowałam :)
13 August 2016, 00:04
Bo kasujesz je
12 August 2016, 14:26
dziękuję Cris :)A to dlaczego cofasz opinię, RozaR? :)
10 August 2016, 23:57
Cofam swą opinię ;-)
9 August 2016, 21:15
kolejny raz wracam do wiersza...porusza serdeucho.
:))
8 August 2016, 22:37
Niestety - brak poety .
8 August 2016, 21:31
dziękuję :) pozdrawiam serdecznie :)) !
8 August 2016, 21:19
Smutno i bardzo ładnie.Serdeczności śle :)