anna kowalczyk ~
 18 grudnia 2012 roku, godz. 21:18

...wersalki...brak...łobuzie...:)...ale może wypoczywa na sofie...:)...i pływa...:):):)

hmmm...:)

anna kowalczyk ~
 18 grudnia 2012 roku, godz. 20:53

...nie wiem Adaś...;)...gdzieś wypadło mi z wersu...przerażone...;)

_____________________________

...dziękuję wam moi drodzy, że jesteście tu...wśród moich liter...;)

Adamo85 Adam
 15 grudnia 2012 roku, godz. 16:59

A gdzie to ubogie słowo Andzia ?

;))

NieBoska Bogusia
 20 listopada 2012 roku, godz. 20:48

Wypadasz mi z wersów

Wow ;) Jak cudnie napisany wiersz, ale to naturalne u ciebie Aniu, pozdrawiam ;)

IceCherry Edyta
 14 listopada 2012 roku, godz. 8:10

Też bym chciała potrafić trzymać taką słodycz nie dłońmi ;)

Przepiękny wiersz, aż przyjemnie czytać, pozdrawiam Aniu ;)

Efemeryda60 Grażynka
 14 listopada 2012 roku, godz. 4:48

W tych zieleńszych oczach mieści się wszystko, z odcieniem nieba włącznie ;)

Piękny wiersz Aniu.

AnnMaria Ania
 12 listopada 2012 roku, godz. 17:44

Perełka...

skrobek Łukasz
 11 listopada 2012 roku, godz. 20:19

Niebanalna liryka :)

ciche myśli Grażka
 11 listopada 2012 roku, godz. 20:04

...będę monotematyczna ;)))
Aniu... jak zawsze... piękny i wyjątkowy wiersz :)))
I wrócę tu nie raz i nie na chwilę... takie słowa zawsze są mi wyjątkowo bliskie... :)))

Miłego wieczoru :)))

OGRODY-MARZEŃ Ola. M.
 11 listopada 2012 roku, godz. 20:01

Mało słów,a tyle treści,coś pięknego

katjaa Katja
 11 listopada 2012 roku, godz. 19:55

piękny wiersz.. cudowny..

anna kowalczyk ~
 11 listopada 2012 roku, godz. 19:49

chwilę...:):):)

w przes­trzeń wiat­ru
wple­cioną
zam­ykam w dłoniach,

na zaw­sze zos­ta­nie moja...:):):)

________________-

:)