~cris - zawsze zdziwiona przez 24h? Zrób coś z tym :P Czytam jak leci jesteś po drodze i żadnym wyjątkiem. Więc nie schlebiaj sobie. Nie interesuje mnie co i kogo czytasz. Przypominam, przecież to ty piszesz niehaiku i za to się obraziłaś, nadąsałaś jak płycizna umysłowa. Pomijam twoje teksty, bo piszesz jak umiesz. Nie becz jak bezsilna koza. fQiasz się bo tu, musisz poprosić kogoś o usunięcie komentarzy. U siebie robiłaś ze mnie kretyna, pamiętasz? aaa gdyby nie skleroza. No przecież. Wybaczam ci twoją słodkość*. Poznałaś moją. Będziemy się kłócić? Czy wg przysłowia mam ustąpić bikini* umysłowej? I radzę, uważaj co do mnie mówisz, wpierając swoje głupoty, bo nie trafiłaś na pryszcza. Nadążasz?
wdech czytasz mnie, dziwię się, choć to samoobrona takie tłumaczenie, gdyby nie interesowały cię moje teksty nie zatrzymałbyś się...nikt kogo nie interesują, nie czyta...zaprzeczasz sobie- lubisz się droczyć, albo zrezygnuj...twoje zachowanie wobec mnie, odpycha czytać cię, a może i zatrzymałabym się i poczytała- no ale... to tyle. i tym razem ustąpię- według przysłowia. spokojnej.
~cris hym hym dobre masz jednak oko w tych okularach, ale masz też całe teksty jak literówka* /o haiku to nawet nie wspomnę, bo znowu się obrazisz i zaczniesz kasować i lawirować komentarzami/