wyjdź
proszę…
zostaw mnie dziś z mą słabością
nie chcę byś smakował
kolejną łzę goryczy
sączącą się z upadłego marzenia
niech cisza
uspokoi
szalejącą duszę
w cieniu
chłodzie rozczarowania
ocalę spojrzenie mglistą mgłą przykryte
I kiedy motyle
szeptem swych skrzydeł
obudzą nadzieję
pozwolę ci wciąż trwać przy mnie…
Dodaj odpowiedź 22 October 2012, 18:56
0 Są takie łzy, których nikt nie powinien oglądać.
Subtelne wersy :)Odpowiedź 22 October 2012, 16:14
0 Dziękuję Wam kochani za zrozumienie i te ciepłe słowa.
Niezmiernie mi miło, ze zaglądacie w me skromne progi.Pozdrawiam serdecznie każdego z osobna.
Odpowiedź 22 October 2012, 16:04
0 Czasem wolimy opłakiwac nasze niespełnione marzenia w samotności-pozdrawiam serdecznie :)
Odpowiedź 22 October 2012, 14:16
0 Chyba wszyscy czasem potrzebujemy "przegryźć" się z czymś w samotności... bardzo ładny wiersz... pozdrawiam :)
Odpowiedź