Wycinek…diagnoza…nowotwór… Nie płacz…to nie wyrok… Tylko… kolejny etap życia przez który przejdziemy już razem… W ten czas będę z tobą bliżej niż zazwyczaj Moja Przyjaźni… Wszystko inne odłożę na później… Posłucham bicia twojego serca uważniej… W oczy spojrzę…głębiej… Dotykiem rozgonię zwątpienie… A gdy wyzdrowiejesz podziękuję ci, że pozwoliłaś mi być swoim aniołem…
Danusiu...trzeba umieć odnaleźć się w każdym pięknie...nawet w tym smutnym...takie też jest częścią naszego życia... Dziękuję Ci, że znowu choć przez chwilkę zaszczyciłaś mnie odwiedzając skromne me progi...