Na mniej
w ubywaniu jesteśmy dobrzy
jak za dawnych czasów
pamiętasz marzec w mieście
głowę na kacu kilka ulic kałużę
a potem wszystko do zmierzchu
położone spać ludzie kochanie się
światło w różnych przedmiotach
wracaliśmy ostatnim pksem
bez aktualnego rozkładu jazdy
wiatr w ten sam sposób poruszał
narodzone chmury
mówiłeś to nasze święto
taki ruchomy koniec
Autor
53 612 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących