Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ostatnie namaszczenie

Wtulić się w nieistnienie
tak by o cały dotyk nocy
stać się mniej samotnym
uleczyć pamięć zapomnieniem
by znów stać się poczętym niemowlęciem
w nicości matczynym łonie
pokorą czekania na wszystko
niczym zmartwychwstania
czekać na przezroczystość
w czystą nieobecność
oblec ciało umarłych dni
całunem nadziei bielszym
niż twarz nowo narodzonej śmierci
drogi rozwęźlić w nieskalanej przestrzeni
ostatniej samotności
i stać się hostią księżyca
niknącą w zgłodniałych światła
objęciach ciemności
zgrzeszyć ostatni raz
niecierpliwym oddechem
i otulić się milczeniem
w niewinność
ostatnim namaszczeniem
odchodzących
ciszą.

89 649 wyświetleń
1386 tekstów
12 obserwujących
  • PetroBlues

    16 May 2019, 05:23

    Marcin, owszem banałów nie pisze, dlatego widząc potencjał chciałbym czegoś go nauczyć, tak jak mnie kiedyś ktoś uczył. Z całym szacunkiem dla autora, ale to nie jest styl, tylko brak stylu. Oczywiście sposób i forma pisania jest sprawą indywidualną dla każdego kto tworzy, ale istnieje jeszcze coś takiego jak estetyka. Czytam dużo, a zamierzam jeszcze więcej. Długo mnie nie było, fakt, no ale wróciłem raczej na dłużej, tak myślę. Pozdrawiam :)

  • piórem2

    15 May 2019, 20:54

    Może ostatnie marszczenie

  • 15 May 2019, 18:43

    Świetlik, dziesiątki tutaj takich, którzy na strofy dzielą i też ich nie czytasz

    autor ma swój styl, banałów nie wrzuca i należy to uszanować

    tekst jest może przemetoforyzowany, ale mnie to nie przeszkadza

    raczej ubogaca, zrezygnowałem z lenistwa i przeczytałem go kilka razy

    nie żałuję

  • PetroBlues

    15 May 2019, 15:56

    Ciężko się czyta. Zacznij dzielić wiersze na strofy, ewentualnie na jakies części, bo w takim jednym ciągu wszystko się zlepia i zaciera się przekaz. Treść ciekawa, ale w połowie nie przerwałem bo chciałem czytać ze zrozumieniem, a w tej potaci o to ciężko, więc się zmęczyłem. Pozdrwiam.