Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

La rivière de notre enfance

wszystko się nagle odmienia
gdy księżyc-spowiednik
pasterz gwiazd

mgli się

jak duch nocy
w kadzideł pyle

lecz jeśli za raju bramą
śnić się wam będę

błogosławione niech się staną łąki
których uschnięte kwiaty
wiosną pachną w mej pamięci

101 652 wyświetlenia
954 teksty
266 obserwujących
  • Adnachiel

    24 August 2016, 10:09

    Kultura musi być :))

    Dzięki :)

  • dark smurf

    24 August 2016, 10:08

    ujmujący wiersz :)

    ale ładnie ze sobą rozmawiacie :)
    bardzo przyciągająco działa ta kultura na cytatach ;P

  • Adnachiel

    24 August 2016, 09:33

    Miruś, wiersz powstał zgodnie z zasadą, że najważniejsze jest to, jak się kończy :)
    Dzięki, żeś w końcu zajrzał i zostawił swoje fyrflowe słowa :)
    Pozdrowionka.

  • Adnachiel

    24 August 2016, 09:31

    U mnie wraz z księżycem czasem pojawia się Wilkołak :)
    Stąd tytuł, którego utwór stanowi soundtrack mojego życia.
    Zaistniał pomysł, by nakręcić alternatywny teledysk do piosenki.
    W scenerii pewnego pałacu, z pewnym zadumanym... odkrywcą swojej przeszłości.
    A rzeka... Tak, stąd te wszystkie mosty :)
    Dziękuję, że zawsze jesteś, gdy się po nich przechadzam.

  • fyrfle

    24 August 2016, 09:26

    Ta końcówka!!!

  • giulietka

    24 August 2016, 08:49

    Chyba ten sam księżyc nam przyświecał tej nocy;)
    Rzeka dzieciństwa snuje się za nami przez życie, bo źródło ma w samym sercu.
    Piękny wiersz, którym budzisz tyle emocji, że nie sposób ich tu wszystkich pomieścić...

    https://www.youtube.com/watch?v=FmazjFfoQc8

    Video FmazjFfoQc8