Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sobotnie zdjęcie 1/30s

(Wstęp)

Zmarł Jezus
jak co roku
jak zwykle
zjedliśmy na kolację
kanapki z serem
popijając przesłodzoną herbatą
dzień

W telewizji
opisali Jego śmierć męczeńską
i zmartwychwstanie z grobu
za sprawą Boga

Nie wiem czy to był Jezus
z zakupami w hipermarkecie
ale w koszyku miał wino
macę
i młotek
z paskowym kodem
na plecach...

(Zdjęcie właściwe, naświetlone bez korekty)

Z koszyczkami idą
mają murowane twarze
święcą
rzucają na tacę
w grupie
wychodzą
zostawiając za plecami
święte obrazy
z których
spogląda w kilku wersjach Maryja
a następnie wyciera katar

Jezus kołysze się na krzyżu
w deszczu i wietrze przed kościołem
niektórzy patrzą na niego przez chwilę
przytrzymując kaptur
zadzierają głowę

A później jest cisza
w sercu blizna jakaś się rodzi
bo w telewizji zabijają Mesjasza
który krwią się poci

A Jezus teraz jest królem
i siedzi w fotelu skórzanym
ile wycierpiał - tylko on wie
oddając życie za ludzi marnych...

127 805 wyświetleń
1426 tekstów
95 obserwujących
  • 7 April 2012, 21:47

    Nie lubię tego tematu w wierszach, bo łatwo przeciągnąć strunę...
    a tu...

    jest idealnie.

  • Sylwia Friday

    7 April 2012, 21:23

    świetne