Wśród szklanych zegarków kopertGdy moje rysy stają się głębsze ostrzejszeA opaloną skórę i głodny charakterWytrawia powoli siarkowy deszcz doświadczeńTy moja drogaW akompaniamencie uciech próżnych i bladychPastelowiejesz w najlepsze
Smoky Blue
Autor
10 February 2018, 19:53
Na moim ekranie wciąż widzę In Progress - Loading i pewnie przydałby się twardy reset.
10 February 2018, 19:50
wyleczyłem sięale to trwało
10 February 2018, 19:49
Choroby są często efektem zderzenia WWO ze światem emocjonalnie indolentnych istot.
10 February 2018, 19:42
choroby przereklamowaneto tylko WWO
10 February 2018, 19:40
Nie przeraża mnie atak nuklearny. Właściwie, wyczekuję go.Samotność sprzyja ciszy i zadumie i chorobom psychicznym.
10 February 2018, 19:38
współczujępustelnia w dużym mieście brzmi jak bunkier
10 February 2018, 19:35
Mi niestety poskąpiono tej przyjemności.Sam jestem jednym.W wielkim mieście.Usilnie poszukuję grupy wsparcia AP.Anonimowi Pustelnicy.
10 February 2018, 19:29
znam kilku pustelników
10 February 2018, 19:18
Obserwując przywdziewających normalnośćByłbyś nagi i samotnyPustelniku
10 February 2018, 19:14
pozytywnie to odbieram