Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyobraźnia czy kłamstwo?

Wsłuchana w cichy szum strumyka
i w chłodnej bryzie mocząc dłonie
czekałam wiatru jak kochanka
co to całując moje skronie
muskał i bawiąc się włosami
plątał... figlarnie je unosił
szeptał łaskocząc mnie za uchem
o rękę mą... namiętnie prosił.

Ach... zostań moją żoną pani.
Czasem hulaką takim bywam
żem zakochany i miast kwiatów
jestem zazdrosny... dachy zrywam.
Ujarzmić mnie to jak... wyzwanie
bom ja z natury jest niesforny
lecz gdy się tylko zgodzisz pani
będę potulny i... pokorny.

Przystałam na to... nie od razu.
Długo mnie prosił zawstydzoną .
Teraz On mężem nie kochankiem
natomiast ja z kochanki zoną
stałam się czyniąc go szczęśliwym.
Ach gdyby ranek snu nie skąpił
i nie wybudził mnie gdy spałam
byłabym dalej żoną wiatru a tak?

Uznacie że... kłamałam.

55 133 wyświetlenia
395 tekstów
57 obserwujących
  • 10 February 2014, 05:15

    eee tam ładne to

  • onejka

    3 February 2014, 13:40

    Fajnie tak się uśmiechnąć zupełnie niespodziewanie ;)

  • agniecha1383

    2 February 2014, 18:13

    Dziękuję Beatko:)pozdrawiam Ciebie jak i wszystkich którzy do mnie zerkają:)

  • Gaia

    2 February 2014, 18:09

    Lubię Cię w takiej figlarnej odsłonie :)

  • dzieńświstaka

    26 January 2014, 22:57

    Sen,bywa spełnieniem i tego życzę :)

  • RozaR

    23 January 2014, 08:26

    Oczywiście moich prowokacji proszę nie brać zbyt serio -a wierszyk własnie dobry.

  • Naja

    20 January 2014, 17:51

    Piękna, ujmująca bajka :-)

  • misiek45

    19 January 2014, 15:17

    Pięknie napisane Aguś i wcale nie kłamiesz w tym co piszesz to po prostu Twoja fantazja pióro prowadzi -pozdrawiam serdecznie :)

  • RozaR

    19 January 2014, 10:51

    Ach Agnieszko tysz jak zwykle sentymentalnaaaaaaaaa. Chyba się zdrzemnę .