***
Wskoczyłam w otchłań
twych ramion otwartych
Przelewam się nagością
przez palce i dłonie
tonę w wilgotnych ustach
zaplątana w twój język
Nie ma już dla mnie ratunku
w tym wirze namiętności
gdzie idąc na dno spełnienia
nasiąkam tobą obficie
Nim porwie mnie gwałtownie
decydująca fala rozkoszy
resztkami sił nabieram
ostatni haust powietrza
Dodaj odpowiedź 2 October 2012, 06:47
0 wiersz skropiony nutką erotyzmu...delikatniusi wdzięczny...pozdrawiam:)
Odpowiedź 2 October 2012, 00:17
0 Aniu, Luterin, Agnieszko, Beatko... dziękuję za zostawione słowa... dobrej nocy... śpijcie spokojnie :)
Odpowiedź 1 October 2012, 22:53
0 Marysiu ten wiersz nasączony erotyką jest bardzo zmysłowy,pięknie napisane-pozdrawiam serdecznie i miłej nocki:)
Odpowiedź 1 October 2012, 22:37
0 Hmm...zmysłowo Mario. Wiersz pełen dynamiki, mam wrażenie, że podglądam ! ha,ha...
Odpowiedź 1 October 2012, 22:22
0 Dziękuję Natalio :) Miło mi Cię gościć u siebie :) Pozdrawiam :)
Odpowiedź