Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 8 September 2020

jesień

wrzesień przykłada rumieniec do szyby
plami białe ręce poranka jarzębiną

konfitury szczelnie zamknięte w słoikach
jak pocztówki z ciepłych krajów przykryte kurzem
obracam w zimie palców lato przebrzmiałe
skrzypią drzwi jesieni otwierane żurawim kluczem

mam w sobie czekanie śmiertelne
i takie którego ciało nie wzrusza:
jedno i drugie to serce człowieka
jedno jest wartownią drugie wędrowcem
co zbiera deszcz do kapeluszy

28 885 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących
  • 8 September 2020, 16:55

    Marysiu, nie filozuj. ;) Ale Że romskiego pochodzenia się doszukujesz w komentarzu?... :P Najważniejsze, że wszelkie podobieństwa są czysto przypadkowe. :) A w ogóle, to smok Cię ściska i daj... nie nie nie, będzie na biało, buzi. :):*

  • 8 September 2020, 12:16

    Kamilek, gdybym chciał wydrukować to, co napisałem, to drukarka naplułaby mi tuszem pod oko. 😄
    Muszą być na tym świecie poeci i ci, którzy tworzą śmieci. 🤪
    Miłego dnia. 🤗

  • Kamil Borkowski

    8 September 2020, 10:21

    Ot, drobinka, miał być dłuższy, ale się nie pisał 😂

  • onejka

    8 September 2020, 09:38

    Wczoraj czytałam kilka razy i chciałam coś napisać, ale już nawet nie wiem jak komentować Twoją poezję Kamil 🤔 Jestem pełna podziwu dla talentu, pozdrawiam 🤗

  • Kamil Borkowski

    8 September 2020, 07:18

    No właśnie, czajnika zabrakło w tym wierszu 😅 ja właśnie śniadanie jem w pracy, życzę smacznej kawy 🙂🙂🙂

  • giulietka

    8 September 2020, 07:11

    Kamilku,nie tylko tam, ale gdziekolwiek będziesz!;) I nie bądź taki skromny, tylko nastaw czajnik!;)

  • Kamil Borkowski

    8 September 2020, 07:07

    czapki z głów przed Kamilkiem z Cytatów? Giulietko, no gdzieee tam 😅

  • giulietka

    8 September 2020, 07:01

    Co by tu nie napisać, zabrzmi banalnie, więc tylko uchylę kapelusza i powiem: czapki z głów przed tym, kto tak pisze!

  • Kamil Borkowski

    8 September 2020, 06:28

    Merci, monsieur Adnachiel, ale jestem zmuszony zauważyć, że szanowny poeta trochę wykrakał 🤪🤪🤪
    Mabo, trzeba o to zapytać Królową Gwiazdek Starlight, czy byłaby tak szczodra i użyczyła ich więcej 😄
    Joan... Hahahah, żartuję, JOASIU. Ja się czuję taki... nagi! Czyżbyś mnie przejrzała? 👀🤔 Jak fajnie eee, że jesteś!
    Arturze, dzięki... muszę Ci powiedzieć, że wzbudzasz moje wyrzuty sumienia, bo ja u Ciebie mam zaległości. O! Mógłbyś wydrukować swoje teksty i mi przekazać. 😄

    Wszystkim dziękuję, ale serio nie było lepszego wiersza?! Ale! Korzystając z okazji, powiem, że to jeden z trzech już wrzuconych wierszy, który będzie w tomiku. Resztę znajdziecie w środku 🙃
    Jesienne pozdrowienia!