Menu
Gildia Pióra na Patronite

W odwrocie

Wróciło nieznane
ze wzmożoną siłą,
ręce załamane
sytuacją zgniłą.

Więcej nas choruje,
więcej nas umiera,
a domysły snuję
gorsze jak cholera!

Zamyka nam drogi,
nawet oddechowe,
bierze nas na rogi,
aż odbiera mowę.

Izolacja boli,
cierpi każdy z nas,
większość teraz woli,
wrócić w tamten czas.

Co przyniesie jutro,
tego nie wie nikt,
coraz bardziej smutno,
pandemia ma wikt.

Ratunku gdzie szukać,
gdy światełko gaśnie?
Do których drzwi pukać,
gdy zamknięte właśnie?

2524 wyświetlenia
24 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!