Mój osobisty anioł
wraz z pierwszym moim krzykiem
otworzyłaś niebo
dodałaś skrzydeł uczyłaś jak upadać
siejąc we mnie ziarenko prawdy
teraz w majowych deszczach chowam łzy
piszę o tobie wiersze
chcąc zatrzymać czas -
biedny jak pod murem żebrak
prosi by zawrócić bieg chmur
to już 25 lat
kwitną w ogródku wciąż niezapominajki
gdzie w moją stronę
zostawiłaś ostatnie spojrzenie
z każdym świtem nasłuchuję bardziej
może wróciłaś
znów otworzyłaś mi niebo...
potykam się o niepasujące klucze
i pełne pluszowej tęsknoty półki
Sylwia Pryga
40 726 wyświetleń
285 tekstów
27 obserwujących
Dodaj odpowiedź 27 May 2021, 05:11
15 odAle niespodzianka z rana! Serdecznie dziękuję za wyróżnienie 😊🌷🌷🌷
Odpowiedź