Wracam, raz, drugi i trzeci,
brakuje tchu, a czas leci,
zbieram słowo do słowa,
bezradnie kiwa głowa,
brak emocji czy weny,
pisać smutno czy peany?
Ani wiersza, ni myśli,
nic się jutro nie przyśni,
ani myśli, ni wiersza,
jak u niemego świerszcza.
Brak miłości, brak żalu,
brak żałoby, brak balu,
brak uczucia, refleksji,
tylko pełno koneksji.
Pasja zabiła chęci,
jak miłostki wrażliwość,
ale dalej się święci,
niepewność lub wątpliwość.
*Z pozdrowieniami dla tych, co mnie jeszcze pamiętają.
Autor
24 360 wyświetleń
215 tekstów
222 obserwujących
Dodaj odpowiedź 20 August 2014, 14:56
0 Stary to dobre określenie!
Tworzyć jako nastolatek, a przejść na emeryturę po 20, kto to słyszał!
Miłego! :)
Odpowiedź