Menu
Gildia Pióra na Patronite

z Giewontem w tle

wracam naszymi ścieżkami
po kamieniach
co nie dają mi iść
nie czuję bólu
choć przecież
z każdym krokiem
bezpowrotnie coś kona

patrzę na ciebie
w tle góra
a na jej szczycie krzyż

i nie śmiem pytać o miłość
patrząc w przestrzeń obłokom
i nie szukam już nic
na wszystkie moje zwątpienia
wystarczą rozpięte ramiona

137 934 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    10 January 2015, 19:55

    Bliskosc Tatr tak dziala, Onejko, nie tylko na mnie, jak widac.Dzieki.

  • onejka

    10 January 2015, 19:41

    Dawno nie czytałam tak emocjonalnie bliskiego mi wiersza, niebywały !
    :)

  • giulietka

    8 January 2015, 15:01

    Adnachiel,
    Podobnie jak mi nigdy nikt nie pokaże światów tak pięknych, jak w Twoich melodiach, mon Maestro.

    Marcin, dziękuję, miło, że trafia do Ciebie.

    Pozdrawiam.

  • scorpion

    8 January 2015, 13:02

    Rozpięte ramiona... :) Kurcze... Dobre strofy

  • Adnachiel

    8 January 2015, 12:59

    Nic mi nigdy nie zastąpi piękna Twych wierszy, Madame.