Menu
Gildia Pióra na Patronite

Krzyk Rozpaczy

Wołam pomocy choć nikt mnie nie słyszy
W głowie wielka odchłań
A w środku serce z rozpaczy krzyczy.
Chce pomocy..
Choć nie chce jej szukać
Nie chcę nikomu na nowo zaufać
Nicość codzienności pochłonęła szczęście
Nadziei już nie ma
Płaczę w kącie i patrze jak me serce umiera
Stopniowo i powoli przestaje bić
Taki los człowieka , który nie ma dla kogo żyć.

251 wyświetleń
6 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!