Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

P.S.

wołałeś mnie więc przychodzę
z litanią wiatru we włosach
i wzruszeń nicią wplecioną
w obrączki z kwitnących traw

wiem że długo czekałeś
wyśpiewały mi majowe świerszcze

ale czasem mi daleko do ludzi
i tylko ty tak potrafisz
z bezludnej mnie ścieżki zawrócić
nawet jeśli odejdę
daleko
jak stąd do gwiazd

137 611 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • 27 May 2017, 00:21

    On i tak cały w kawie... będzie świeżo palona. ;)
    Wzajemnie, nocki. :))

  • giulietka

    26 May 2017, 07:24

    Tylko nie ziewaj, bo mi ekran stopisz;))
    Miłego dzionka;)

  • 25 May 2017, 21:57

    No tak, znów mi się paszcza nie zamyka... :)
    Miłego wieczoru. :))

  • giulietka

    25 May 2017, 07:57

    M., nie wiem skąd się wzięła muzyka (zakładam, że z nieba, jak wszystko, co nieziemskie;) ), ale napewno od muzyki wziął się mój wiersz:) Cieszę się, że zasłużył na Twoje uznanie.

    Doris, złe wnioski wyciągasz, cieszę się, że zajrzałaś i dziękuję:)

  • Adnachiel

    24 May 2017, 17:57

    M., Twoja poezja jest światem wzruszeń, mową z serca do serca.
    Niezwykłe, że tęsknotę można tak pięknie wyrazić i zarazić czytelnika "czuciem", nastrojowością.
    Więcej nie potrafię wyrazić słowami.
    Może stąd się wzięła muzyka, skoro pewnych zwierzeń w ludzkiej nie da się wyrazić mowie. :)

  • giulietka

    24 May 2017, 09:42

    Onej., miło Cię tu spotkać, dzięki, że czytasz, miłego!;)

    Nicol, z prawdziwym wzruszeniem czyta się takie komentarze, dziękuję bardzo!

    Dobrego dnia, Dziewczyny!;)

  • nicola-57

    24 May 2017, 09:31

    trudno mi cokolwiek w tym tekście wyróżnić,
    albowiem to bardzo równy, bardzo dobry wiersz.

    może jednak wyróżnię: bardzo podoba mi się "litania wiatru we włosach"...

    takie wiersze czyta się z najprawdziwszym wzruszeniem i najprawdziwszą przyjemnością.

    Pozdrawiam serdecznie :)

  • onejka

    24 May 2017, 09:30

    ale czasem mi daleko....itd... urzekło mnie wszystko to co do końca, pięknie powiedziane M. :)