Proszę sobie nie robić żartów z nielota! :P A tak poważniej - dziękuję za miłe słowa oraz Wasze uznanie. Wiem, że z tym mistrzem to nazbyt pochopnie :))
Ooh la la, to dobrą tę lunetę masz Madeleine :) Dalekosiężna, ale skoro się chce docierać do najdalszych w galaktyce gwiazd... to nic dziwnego, że Paryż zdaje sie być na wyciągnięcie dłoni :)
Nie martw się, na brak weny się nie umiera :) Proponuję Ci wypić tyle kawy co ja, wówczas też nie będziesz mogła spać i napiszesz wiersz bez wymuszonego obowiązku wyspowiadania się szeroko rozumianej poezji :))