Całujemy się po ciemku
W kilku słowach serca
co bije gdy tulisz
powiem Ci:
W tych łzach co topię
naszą więź
piorę sumienie
I nawet nie wiesz
po co żyć
jak rozdeptany wstyd
jak potężny żalu łyk
Uciekam w konfesjonał grzechu
by oddać co zabrałam losowi
W pokorze zatańczyć zechcę
przez przypadek co mym szczęściem.
Autor
78 899 wyświetleń
936 tekstów
120 obserwujących
Dodaj odpowiedź 15 July 2011, 20:21
0 Symboliczny tytuł :). Wiersz... mocny. Jak całe ostatnie czasy....
Odpowiedź