Menu
Gildia Pióra na Patronite

1 listopada

W jaśniejących płomieniach
wzrok skory do zadumy
że ziemia waszą była
po waszych ścieżkach stąpamy
szukając waszego cienia
by pustka w sercu mniejsza była.
Ogniem oczy dziś nasycone
by pamiętać póki życia starczy
dla was zaś wieczność
nie ma końca
a ułamkiem czasu
ziemska wędrówka.
Choć tęsknot za wami
tyle tu zostało i żalu
i pustych ramion
nie gaśnie nadzieja
że u bram nieba
wpadniemy sobie w objęcia.

19 402 wyświetlenia
295 tekstów
23 obserwujących
  • I.Anna

    4 November 2017, 09:43

    Dziękuje Wam za odwiedziny wieczorowa porą. Te wasze szepty są takie cenne dla mnie. Pozdrawiam

  • 3 November 2017, 23:28

    Piękne.
    Dobranoc. :)

  • szpiek

    3 November 2017, 20:59

    "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
    i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą "
    Jan Twardowski

  • I.Anna

    3 November 2017, 08:53

    Nie tak trudno pamiętać, bo ślady w naszych sercach nie pozwalają zapomnieć, choć tęsknota boli bardzo, a tam tak pięknie jest i tam tyle szczęścia i tam nie ma poczucia czasu...kiedy zrobimy swoje spotkamy się:)

  • Adnachiel

    3 November 2017, 08:41

    No i rozpłakałaś rosłego chłopa...
    Ostatni wers szarpnął mi sercem.
    Tak, to jest ten czas, ta zaduma, ta święta cisza w nas samych.
    Piękny, poruszający wiersz.
    Dziękuję Ci i zostawiam pozdrowienia.